Jak zacząć dzień aktywnie i zdrowo?
Data publikacji 3 marca 2022
To, jak rozpoczniesz swój dzień, może rzutować na to, jak go spędzisz w późniejszych godzinach. Zrób to dobrze. Dowiedz się, od czego zacząć swoją poranną rutynę, aby zwiększyć szansę na przeżycie aktywnego, zdrowego i udanego dnia!
Najpierw woda
Ledwo co udało ci się otworzyć oczy i już biegniesz do kuchni nastawiać wodę na kawę? Pora zmienić ten nawyk. Kawa nie jest zła, jest nawet zdrowa, ale na pusty żołądek raczej nie powinno się jej pijać, gdyż w takiej formie obciąży żołądek i wcale nie doda ci energii (badania potwierdziły, że największe zapotrzebowanie na kofeinę występuje gdzieś w okolicach godziny 10).
Czarnego szatana zamień na zwykłą wodę. Przygotuj sobie jej szklankę wieczorem i postaw na stoliku nocnym, by sięgnąć po nią tuż po przebudzeniu. Woda pomoże usunąć wszystkie toksyny, które zdołały nagromadzić się w twoim ciele przez noc. Zapewni ci natychmiastowy zastrzyk energii. Możesz wypić ją z dodatkiem cytryny lub mięty.
Potem śniadanie
Być może korci cię, by wykonać trening na czczo, ale nie jest to najlepszy pomysł. Bez chociażby małego śniadania szybko zabraknie ci energii, przez co nie dasz z siebie tyle, ile rzeczywiście mógłbyś dać. Nie zapominaj więc o śniadaniu. Jak zacząć dzień, by mieć później siłę i na trening, i na pracę, i na inne obowiązki? To akurat musisz sprawdzić na sobie, testując różne opcje żywieniowe. Niektórzy najlepiej czują się na śniadaniach białkowo-tłuszczowych, które nie powodują nagłych skoków glukozy we krwi, podczas gdy inni bez dosadnej porcji węglowodanów w ogóle nie są w stanie funkcjonować normalnie w godzinach porannych.
Jeżeli natomiast nie jesteś w stanie wcisnąć w siebie pełnego śniadania, postaw na odżywczy koktajl. Wykonasz go ze świeżych liści szpinaku, napoju roślinnego, masła orzechowego i banana. Latem uzupełnij go mrożonymi owocami, by zapewnić sobie dodatkowy efekt chłodzenia.
Na koniec trening
Po śniadaniu, gdy już odczekasz przynajmniej te pół godziny, aż wszystko ułoży ci się w brzuchu, nadejdzie pora na rozruszanie ciała. A od czego zacząć swoją poranną rutynę treningową? Najlepiej od trzydziestominutowej przebieżki, którą wykonasz na świeżym powietrzu, by przy okazji się dotlenić i spędzić trochę czasu z naturą. Bardzo dobrą poranną aktywnością jest też joga. Wzmacniająco rozciągające ćwiczenia są akurat na tyle mało wymagające, że można je wykonać nawet na czczo.
Najpierw joga, potem śniadanie, a na zakończenie trzydziestominutowy bieg. Tak może wyglądać twój idealny aktywny i zdrowy poranek.
